Podobnie jak w XIX wieku cydr wkracza na salony, staje się coraz bardziej popularny i powoli zaczyna rywalizować z piwem, jest to dobry znak, gdyż pokazuje zmiany gustów u konsumentów i chęć znalezienia alternatywy dla złotego napoju. Cydr zwany jabłecznikiem to przefermentowany sok z dojrzałych jabłek, mętny lub klarowny zawierający 1,2-8,5 %alkoholu. Wytwarzany przez fermentacje moszczu jabłecznego – techniką górnej fermentacji (podobnie jak piwo Ale). Po raz…
Ciasteczka owsiane dla kobiet pracujących, młodzieży szkolnej ceniącej zdrowy tryb odżywiania i wszystkich tych, dla których tzw. przekąski samochodowe, biurowe, telewizyjne itd. wprawiają w stan nadwagi lub problemów trawiennych. Szybkie, łatwe, zdrowe i smaczne. Składniki: płatki owsiane – 1 szklanka ( mogą być również otręby) zblendować do uzyskania konsystencji otrąb migdały – ¾ szklanki orzechy włoskie – ¾ szklanki morele…
Gastronomia na Obcasach to innowacyjny projekt Joanny Ochniak podczas targów Gastro Trendy w Poznaniu, który skupił wokół siebie wspaniałych szefów polskich kuchni, dzielących się wiedzą i doświadczeniem z uczestnikami czterodniowych warsztatów. Czym jednak jest gastronomia bez wina? Wino jest dopełnieniem doświadczeń kulinarnych nie tylko po stronie konsumenta, który zamawia wino do potrawy. Rola wina zaczyna się już w kuchni. Niemal każdy trener przedstawiający potrawy w swoich przepisach uwzględniał wino.…
Wino i potrawy to nierozłączni partnerzy, świadomie lub nie, łączymy je niemal przy każdej okazji. Podczas ostatniego krakowskiego panelu degustacyjnego Winiarskie Konfrontacje do łączenie wina z potrawami na bazie grzybów zaprosiliśmy eksperta kulinarnego, miłośnika i znawcę wina, autora bloga Włóczęga Zbigniewa Kmiecia oraz grzyboznawcę i autora popularnego portalu miłośników grzybów Na grzyby Wiesława Kamińskiego. Wiesław znany na portalu jako Zenit przyniósł ze sobą wspaniałe okazy rzadkich grzybów m.in. polską truflę czyli…
Skąd się bierze miłość do grzybów? Ze spacerów po lesie, spowalniania czasu, skupiania wzroku na roślinach, których w szaleństwie codziennego życia nie zauważamy. A może z braku hałasów miejskich kiedy wchodzimy do lasu, wsłuchiwania się w śpiew ptaków lub w szum przepływającej rzeki zamiast rozkrzyczanego radia czy ipoda. Wszystko to nas uspokaja i odrywa od codzienności. Odkąd pamiętam jeździłam na grzyby. Już jako dziewczynka najbardziej lubiłam jesień, bo wtedy pojawiały się grzyby. Mile…
