Wino i grzyby

Skąd się bierze miłość do grzybów? Ze spacerów po lesie, spowalniania czasu, skupiania wzroku na roślinach, których w szaleństwie codziennego życia nie zauważamy. A może z braku hałasów miejskich kiedy wchodzimy do lasu, wsłuchiwania się w śpiew ptaków lub w szum przepływającej rzeki zamiast rozkrzyczanego radia czy ipoda. Wszystko to nas uspokaja  i odrywa od codzienności. Odkąd pamiętam jeździłam na grzyby. Już jako dziewczynka najbardziej lubiłam jesień, bo wtedy pojawiały się grzyby. Mile…