Grappa, Barolo i kwiaty cukinii

W niedzielny poranek, tym razem nie leniwy, wstaliśmy wcześnie, by móc po raz ostatni podziwiać widoki  winnic w Nizza Monferrato, bo już o 9-tej rano musieliśmy dotrzeć do destylarni Grappy Beccaris. Degustacja o tak wczesnej porze okazała się nie lada przeżyciem.  Już od progu powitał nas uśmiechnięty właściciel Carlo Beccaris i po kilku chwilach wręcz oczarował swoją pasją i historią miejsca, które współtworzył. Zaczęliśmy zwiedzanie od pomieszczenia degustacyjnego i sklepu, w którym destylaty były…