EnoPiknik w Winnym Siedlisku

EnoPiknik w Winnym Siedlisku to było połączenie magii miejsca, wyśmienitej domowej kuchni, unikalnych win, zachwycających widoków i oczywiście uroku gospodarzy. Małopolska Jesień Enologiczna zawitała w Ciężkowicach i oczarowana rozgościła się na dobre.

Świeże kozie sery. Klasyczny w połączeniu z gruszką w winno-miodowej marynacie z odrobiną świeżo mielonego pieprzu. Pikantny z czosnkiem i cząbrem rozkosznie komponował się z lokalnymi proziakami. I wędzony, delikatny i aksamitny na podniebieniu, najlepiej smakował solo. Kręcony, domowy majonez z kaszą gryczaną był rozchwytywany. A smażone powidła śliwkowe jedzone łyżkami. Pszenno-żytni chleb z przyprawami znikał kromka za kromką.

Do tego wina, tylko regionalne, z najlepszych winnic. Aromatyczny, owocowo-kwiatowy Hibernal, cytrusowo-mineralny Seyval Blanc, smukły, o zapachu leśnych owoców Regent. Niezwykły Orix, czyli fantastycznej kwasowości kupaż m.in. z Jutrzenką – jedyną polską odmianą.

Goście jedli, pili i cieszyli się każdą chwilą. Słońce też nie odpuściło takiej okazji i dotrzymywało kroku przez cały dzień.

Autorka tekstu: Tatiana Mucha