Pomysł na wieczór dla sympatyków polskiego wina

Stowarzyszenie Kobiety i Wino w szczególny sposób wspiera i promuje polskie winiarstwo. W lutym wystartował w Krakowie nowy cykl degustacji skupiający się na naszych rodzimych propozycjach winiarskich.

Wieczory z Polskim Winem, bo taką nazwę nosi to przedsięwzięcie, są czymś więcej niż tylko degustacjami… Każdy Wieczór jest starannie zaplanowanym spotkaniem z wyjątkowym gościem lub gośćmi ze świata polskiego winiarstwa. Spotkaniu towarzyszy nie tylko wino, ale również specjalnie dobrane dania, przygotowane na bazie produktów regionalnych. Możemy, więc zakosztować zarówno przyjemności podniebienia jak i poznać ciekawych, nietuzinkowych winnych pasjonatów.

16602948_1847510108840853_406436579798168563_n

 

Pierwszy Wieczór z Polskim Winem: „Biodynamiczne Wina z Wieliczki” odbył się 22 lutego w Winotece Winoman. Swoje wina prezentowali:

Agnieszka Wyrobek-Rousseau – jeden z dwóch dyplomowanych, polskich enologów. Od ponad dwudziestu lat zajmująca się winem. Pracowała w winiarniach, w różnych częściach świata. Od kilku lat z powodzeniem zmaga się ze specyfiką winogrodnictwa i winifikacji w Polsce.

Piotr Jaskóła – ekolog, leśnik z wykształcenia, winiarz z zamiłowania i wieloletniego doświadczenia. Wizjoner z ogromną charyzmą, która pozwala mu od wielu lat przecierać nowe dla polskiego winiarstwa szlaki.

FB_IMG_1495091038211

Razem realizują wyjątkowy projekt, jakim jest Winnica Wieliczka; szczepy Vitis vinifera (wyłącznie) uprawiane w sposób biodynamiczny – jedyne tego typu przedsięwzięcie w Polsce i to zaledwie 10 km od Krakowa.

Na uczestników degustacji czekały wyjątkowe połączenia:

– podpłomyki i „prawdziwy” olej rzepakowy, tłoczonego na zimno (z Winnicy Wieliczka)

– Chardonnay 2015, Winnica Wieliczka; kanapeczki z serkiem warzywno-ziołowym

– Riesling 2016, Winnica Wieliczka; pasta z wędzonego pstrąga z wytrawnym chrustem oraz pączki z bryndzą

– Riesling 2015, Winnica Wieliczka; grzanki z serem pleśniowym, gruszką i orzechami

– cydr półsłodki oraz Bzik, Winnica Wieliczka; chrupiąca szarlotka.

Goście wieczoru opowiedzieli o specyfice biodynamicznej uprawy winorośli i trudach pracy winiarza. Wyśmienita wina, które zaprezentowali dość jednoznacznie dowodzą, że uprawa szczepów winorośli szlachetnej może dawać w Polsce bardzo dobre efekty. Niezbędne jest jednak dobre siedlisko, wiedza i trud winogrodnika oraz specjalne podejście do uprawy, np. niewielkie obciążenie krzewów owocami.

Pierwsza podróż z Polskim Winem dobiegła końca w bardzo radosnej atmosferze 🙂 Nie trzeba mieć jednak żalu, że się skończyła, ponieważ kolejne podróże przed nami!

Tekst: Kasia Korzeń

Zdjęcia: Sylwia Gowin