Atak Terroirystek

Terroir to z definicji idealne splot warunków geologicznych i klimatycznych dzięki którym wino wyprodukowane z uprawianych w danych warunkach szczepów przedstawia naturalne walory danego miejsca. W Langwedocji prawa apelacyjne są mniej restrykcyjne i dlatego winiarze chętnie wybierają winnice w tamtym regionie – bo mogą w nich eksperymentować. Podczas degustacji zorganizowanej przez Winicjatywę w hotelu La Regina, która odbyła się 23 czerwca w Warszawie producenci z Langwedocji przedstawiali swoje wina. Były wśród nich dwie producentki: Françoise Frissant-Le Calvez właścicielka Château Coupe-Roses oraz Brigitte Chevalier z Domaine de Cébène.

zdjęcie (4)

Françoise Frissant-Le Calvez

Pierwsza z nich, Françoise (zdjęcie powyżej), urodziła sie w winiarskiej rodzinie i kiedy odziedziczyła po mamie winnicę 25  lat temu, natychmiast zaczęła wprowadzać zmiany. Posadziła białe szczepy Grenache Blanc i Viognier i zaczęła butelkować wina. Od niedawna jej winnice posiadają także certyfikat AB, a więc produkuje się tam wina z winogron uprawianych ekologicznie. Zapytana o uprawę biodynamiczną Françoise Frissant-Le Calvez odpowiada z uśmiechem: ” Jestem z zawodu inżynierem- dla mnie wszystko musi mieć logiczne wytłumaczenie”. Dziś jej córka studiuje enologię w Dijon, a  Françoise ma nadzieję, że córka wróci po studiach, by przejąć rodzinny kobiecy biznes. Jej białe wino Champ du Roy 2011 porywa aromatem brzoskwini i białych kwiatów. W ustach mineralne           z nutą mirabelki, pełne -świetna ekspresja kupażu Muscat Petit Grain, Viognier i Grenache Blanc. W jej winnicach od pokoleń sadzone są także Grenache Noir, Carignan i Syrah. Orience 2010 z Minervois kupaż Syrah i Grenache Noir łączy w sobie aromaty fiołków i świeżo palonej kawy w ustach zbalansowane taniny z nutami owoców leśnych i wanilii, długie, woła o potrawy z grilla w zaciszu domowego ogródka.

zdjęcie (3)

Brigitte Chevalier

Druga z producentek, Brigitte, nie przejęła winnic, jak jej poprzedniczka, ale pracowała w Bordeaux jako manager eksportu. Jednak cały czas jej marzeniem było produkowanie wina. Pewnego dnia zatrzymała się i zapytała sama siebie:  jeżeli nie teraz to kiedy?  W 2008 roku kupiła pierwszy wymarzony kawałek winnicy w Langwedocji. W jej winnicach znajdziemy Carignan, Grenache, Mourvèdre i Syrah. Brigitte z błyskiem w oku opowiada, jak udało jej sie odkupić prawie stuletnie krzewy rosnące na sąsiedniej działce. Stary winiarz, który je wtedy posiadał,  nie miał już siły i chęci na uprawianie winorośli, planował wyrywanie krzewów i sprzedaż działki. Brigitte namówiła go, by to jej sprzedał tą część, z której dziś jest najbardziej dumna.” Nie mogę sie nadziwić –mówi-  jak coś bezwartościowego dla jednej osoby może sprawić tak wiele satysfakcji innej”. Jej wina są eleganckie i wyrafinowane – wspaniała ekspresja Mourvèdre w winie Felgaria z Faugères, które sadzone na glebie łupkowej powoduje, że wino jest bardziej zrównoważone i ukazuje terroir z którego pochodzi. Belle Lurette uwodzi fiołkowym nosem z nutą świeżego pieprzu i długim soczystym finiszem. Wino powstało ze 70-ciu i 100-u letnich krzewów. Brigitte współtworzy także wina w Domaine St-Martin d’Angel a jedna z etykiet pojawiła się już w portfolio importera Deliwina.

Langwedockie terroirystki do których należy Françoise Frissant-Le Calvez założyły stowarzyszenie Vinifilles en Languedoc Roussillon, które skupia 18 producentek wina. Ich celem jest doskonalenie się w zawodzie, wzajemna pomoc, dzielenie  się doświadczeniem, a jednocześnie dbałość o środowisko i dążenie do ekologicznego i ekonomicznego rozwoju winnic.

logo

Tekst: Monika Bielka-Vescovi

Zdjęcia: Monika Bielka-Vescovi, Vinifilles