Cydrowy zawrót głowy

W poniedziałek 23.04 Warszawskie przedstawicielki Kobiety i Wino wzięły udział w degustacji cydrów rzemieślniczych, prowadzonej przez Przemka Iwanka, założyciela inicjatywy Piwo i Cydr, członka Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Degustacja odbyła się w ramach współpracy pomiędzy stowarzyszeniami i była już trzecią w jej ramach, po szkoleniu z piwa przeprowadzonym dla KiW przez Michała Grabowskiego i szkoleniu w podstaw wina przeprowadzonym przez Kobiety dla PSPD.

IMG_1463.jpg

Podczas poniedziałkowej degustacji Przemek podzielił się z nami swoją wiedzą na temat produkcji i stylów cydru i przedstawił kilka wartych uwagi polskich cydrowni, między innymi Chyliczki, ktorych przedstawicielka, Dominika Kenke wzięła gościnny udział w prezentacji.
Próbowaliśmy 8 różnych cydrów i perry (cydr gruszkowy), z Polski i UK, w tym trzy przedpremierowo!
IMG_1470.JPG
1. Cydr Chyliczki Jesienny Sad 2016, bardzo świeży i orzeźwiający, pachnący dojrzałym żółtym jabłkiem mokrym od deszczu, wspaniały na lato wbrew nazwie!
2. Cydr Ignaców Renety złota/szara 2015. Nieco dojrzalszy ale wbrew obiegowej opinii, że cydr należy pić na świeżo- jego kwasowość i struktura sprawiają, że może być pity spokojnie jeszcze kolejnego lata.
3. Manufaktura Cydru Perry Edycja limitowana. Gruszki w płynie. Słodkie aromaty choć cydr wytrawny, z goryczkową końcówką.
4. Cydr Pełnia 2017 (przedpremierowo), czyli autorskie dzieło Przemka. Cydr w stylu brytyjskim, o niższej niż poprzednie kwasowości i bardziej „zwierzęcych” aromatach.
5. Westons Cider 2016 Vintage Cider, przedstawiciel typowego brytyjskiego stylu
6. Cydr Smykan Golden Delicjusz 2015, czyli kolejny dowód na to, że cydr nie musi być pity zaraz po tym, jak jabłko spadnie z drzewa
7. Cydr Chyliczki Sweet Oak 2015 (przedpremierowo), doskonały słodki cydr, starzony w beczce, słodycz świetnie zrównoważona kwasowością i pełnia aromatów dojrzałych jabłek. Wyczekujemy niecierpliwie premiery!
8. Cydr Chyliczki Gruszka 2016 (bez nazwy – przedpremierowo). Gruszkowy odpowiednik powyższego. Choć też bezsprzecznie pyszny, jabłkowy wygrał wyższą kwasowością. Ale może to nasz winiarski bzik 🙂
IMG_1471.JPGIMG_1473.JPG
Przemek zaskoczył nas różnorodnością stylów cydru, i udowodnił, że powinniśmy razem z nim stanąć twardo za równouprawnieniem owoców! Bo podobno każdy z nas nosi w sercu jabłko 😉

ZapiszZapisz