Degustacja win Bodegas Toro Albala

 

Nieodparty urok hiszpańskich win – degustacja Bodegas Toro Albalá w konwencji Kobiety, wino i Przyjaciele

„To wino jest trochę jak ja: przyjazne, ale nie łobuzerskie; tak słodkie, pełne emocji i przyjemne, że jedynym dobrym wyborem jest sięgnięcie po kolejny kieliszek – czysty i jednoznaczny synonim jakości i nieodpartego uroku.” – bez fałszywej skromności opowiada o swoich winach właściciel winnicy Toro Albalá, Antonio Sánchez Romero. Degustacja tych hiszpanskich trunków w towarzystwie wyśmienitych tapas przygotowanych przez kucharzy Enoteki Pergamin potwierdziła opinię o wyjątkowości win Bodegas Toro Albalá. Opowiadał nam o nich Paweł Gruntowski, pzredstawiciel Toro Albalá na Europę Środkową i Skandynawię a o połączeniach z jedzeniem – Bartosz Bońka z zespołu kucharzy Enoteki Pergamin.

Winnica Toro Albalá położona jest w hiszpańskiej Andaluzji, w regionie, gdzie wysokie, dochodzące nawet do 50 stopni Celcjusza temperatury i suchy klimat kontynentalny tworzą idealne warunki dla uprawy winogron ze szczepu Pedro Ximenez. Początki winnicy to rok 1844, ale jej historia najnowsza rozpoczyna się w 1922r. Na każdym etapie uprawy winorośli i produkcji wina dba się o zachowanie tradycyjnych zasad i receptur. „Nasza praca wymaga cierpliwości, ale nagrodą za nią jest słodkie wino, które zachwyca najwytrawniejszych entuzjastów”  – mówią winiarze z Toro Albalá.

678aa-dsc_0018Podczas degustacji zaprezentowano nam osiem win. Wszystkie wyprodukowano z winogron ze szczepu Pedro Ximenez, ale każde kolejne wino jest inne od pozostałych, a jednocześnie szlachetne i klasyczne w swoim gatunku . Zaczęliśmy od  rześkiego i owocowego Toro Albalá Electrico Joven Afrutado 2014. To białe wytrawne wino z powodu swojej delikatności idealnie nadaje się na aperitif, ale uczestnicy degustacji zgodnie uzanli, że jest też świetnym dodatkiem do potraw – na przykład sałatek. Kolejne wino  – Toro Albalá Electrico Fino del Lagar – podobnie jak wszystkie kolejne, które degustowaliśmy, powstaje przy zastosowaniu metody zwanej solera. Wina przechowywane są w dębowych beczkach ułożonych w piramidę od najstarszych na dole; co roku 1/3 wina z każdej beczki odlewa się i zastępuje nowym. W ten sposób powstają kupaże, które zawierają w sobie wina z wielu lat zbiorów.  Co roku sprzedawana jest tylko część wina ze starszych beczek. Fino to pierwsze wino odlane z beczek, zanim mieszanie win z kolejnych roczników zacznie się na dobre. Dojrzewa pod specjalnym kilkumilimetrowym kożuchem z drożdży. 0db43-degustacja_toro_albala2b252842529Sprawia to, że traci ono owocowe aromaty na rzecz orzechowych i migdałowych. Toro Albalá Electrico Fino del Lagar zawiera śladowe ilości cukru resztkowego, jest to więc wino mocno wytrawne. Przypadło ono do gustu sporej części gości wieczoru. Kolejne degustowane wina, począwszy od Toro Albalá Oloroso Marques de Poley to wina wzmacniane, przy produkcji których również stosowano metodę solera, ale już bez dojrzewania pod drożdżami.  Wina Toro Albalá Oloroso Marques de Poley i Toro Albalá Amontillado Viejisimo Solera 1922 to wina wytrawne, kolejne: Marques de Poley Cream, Don P.X. 2012, Don P.X. Grand Reserva 1986 i Don P.X. Selección 1965 to wina słodkie. Marques de Poley Cream zawiera koncentrat z moszczu, natomiast winogrona używane do produkcji Don P.X. 2012 zanim trafią do beczki przez około tydzień leżą na słońcu, by odparowała z nich cała woda, dzięki czemu wino jest wyjatkowo gęste.  Każde z serwowanych podczas degsutacji win Bodegas Toro Albalá  jest zatem produkowane z zachowaniem indywidualnego podejścia i najwyższych standardów. Don P.X. Grand Reserva 1986 szczególnie przypadło mi do gusto nie tylko z powodu wyjątkowej słodyczy, którą w winach lubię, szczególnie zimą, ale także dlatego, że to „mój” rocznik – urodziłam się właśnie w 1986r.

Degustację zaplanowano tak, by pokazać nam, że z każdym kolejnym winem rośnie intensywność aromatów i smaków, które są idealnie sharmonizowane, dzięki czemu alkohol nie jest mocno wyczuwalny a cukier, którego w winach słodkich jest nawet 460 g, nie przeszkadza i nie męczy podczas picia, co musiały przyznać  nawet osoby, które nie przepadają za słodkimi winami.

Największą niespodzianką było Convento Don PX Convento Selección 1955 – świeże, aromatyczne, eleganckie, w nosie mocno palona kawa i korzeń lukrecji, a w ustach balsamiczne,z nutami lukrecji i kamfory. Po prostu powalające!

Toro_Albalá_DON_P.X_Convento_Seleccion_1955

Podsumowując degustację, Mariusz Kapczyński  znawca win i redaktor naczelny portalu Vinisfera , zwrócił uwagę między innymi na różnorodność win Toro Albalá i ich wierność klasycznym aromatom i smakom, które tak zachwyciły uczestników degustacji.

Autorka tekstu: Paulina Bandura

Zdjęcia dzięki uprzejmości www.ankawell.blogspot.com