Świat winiarski żyje jeszcze wielkimi dniami ostatnich tygodni, związanymi z pobytem Jancis Robinson w Polsce. Podniosłe to wydarzenie było możliwie dzięki magazynowi Czas Wina, który niestrudzenie dążył do tego by nas, tutaj w Krakowie, Jancis odwiedziła i przyjęła tytuł Człowieka Roku.
Głównymi punktami jej pobytu była uroczysta Gala w Dworze Sieraków. Poprzedziły ją spotkania z dziennikarzami – wywiad który przeprowadziła, z ramienia Stowarzyszenia Kobiety i Wino, Natalia Palmowska możecie przeczytać tutaj. Oraz… co z wiadomych względów dla nas bardzo, bardzo istotne – prywatne spotkanie członkiń naszego Stowarzyszenia. Spotkanie odbyło się bardzo miłej i luźnej atmosferze. Jancis okazała się osobą nie stwarzającą nie potrzebnie dystansu. I, co dla nas ważne, z zainteresowaniem słuchała tego, co mamy jej do powiedzenia 🙂 Na zakończenie spotkania dostała od nas kilka upominków, w tym również nasze pierwsze wino (powstałe w Winnicy Zadora, kupażowane przez członkinie stowarzyszenia) – mamy nadzieję że kiedyś je otworzy i spróbuje 😛
Był czas na autografy i prezenty 🙂
Degustacja win polskich
Następnego dnia odbyła się część najważniejsza z punktu widzenia polskiego winiarstwa. Seminarium The Historical and Contemporary Polish Wine. Redakcja Czasu Wina dzielnie wybierała w poprzedzających tygodniach wina, które miałby być zaprezentowane. Niestety, nie było możliwie pokazanie wszystkiego 🙂 ostatecznie do naszych kieliszków trafiło dziesięć wina z ośmiu polskich winnic.
- Riesling 2015, Winnica Turnau
- Hople Cayenne 2015 (pinot gris), Winnica Poraj-Paczków
- Cymbały 2015 (seyval blanc), Winnica Sztukówka
- Gewürztraminer 2015, Winnica Srebrna Góra
- Inspira Volcano 2013 (hibernal), Winnica Płochockich
- Kernling 2015, Pałac Mierzęcin
- Pinot Noir 2015, Winnica Turnau
- Pinot Noir 2014, Winnica Miłosz
- Regent Reserva 2013, Pałac Mierzęcin
- Feromer 2011 (cuvée likierowe), Winnica Golesz
Degustacja poprzedzona została krótkimi i ciekawymi wykładami przybliżającymi polską winiarską specyfikę i historię przygotowanymi przez Gabriela Kurczewskiego – blog Blisko Tokaju – i redaktora Wojciecha Gogolińskiego.
Sama degustacja przebiegała w przyjemnej atmosferze, aczkolwiek odrobinę napiętej. Każdy z pewnym niepokojem zerkał w stronę Jancis obserwując każdy ruch i malujący się wraz na twarzy. Nasz gość jednak zachowywał pełny profesjonalizmu spokój i zadawał dokładne, konkretne pytania dotyczące tajników produkcji i szczegółów technicznych.
Po zakończonej degustacji Jancis szybko uciekła na samolot. A nam pozostało tylko dyskutować nad tym co powiedziała, co pokazała i co myśli. I cóż… i teraz czekać na to czy w najbliższym czasie pojawi się notatka z degustacji na jej stronie, a może w Financial Times gdzie ma swoją rubrykę…
Tekst: Zuzanna Biel
Zdjęcia: Marcin Brzózka i Czas Wina