28 września 2016 w Sali Cnót Pałacu Biskupa Erazma Ciołka przy ulicy Kanoniczej 17 w Krakowie rozpoczął się cykl imprez związanych z II Edycją Małopolskiej Jesieni Enologicznej – święta wina i winiarstwa organizowanego przez Stowarzyszenie Kobiety i Wino. Wydarzenie zainaugurowały trzy wyjątkowe spotkania z winem w formule Masterclass.
Rozpoczęliśmy od degustacji win z winnicy Vereinte Winzer, którą poprowadził Hans Dowitch. Winnice Austrii obejmują około 51 000 hektarów i znajdują się głównie w południowo-wschodniej i wschodniej części kraju. Większość, bo aż w 70% to wina białe. Tymczasem winnice Vereinte Winzen położone blisko jeziora Neusiedlersee, korzystają z wyjątkowego klimatu tego regionu, charakterystycznego gorącego lata i ciepłych wrześniowych nocy, co razem z glebą będącą mieszanką ziemi, gliny, wapienia i lessów, stwarza idealne warunki do uprawy win czerwonych. Siedziba producenta Vereinte Winzer znajduje się w miejscowości Horitschon, w samym centrum Burgenland, regionu wina Blaufraenkisch. Ta odmiana stanowi około 55% miejscowych upraw, pozostałe to Zweigelt, Cabernet Sauvignon, Merlot i Gruener Veltliner.
Degustowane przez nas wina to Grüner Veltliner CLASSIC 2015, Blaufränkisch CLASSIC 2015,
HOCHÄCKER Blaufränkisch 2013 MITTELBURGENLAND DAC, DÜRRAU Blaufränkisch 2012 MITTELBURGENLAND DAC Reserve oraz ARACHON T∙FX∙T 2013 i ARACHON T∙FX∙T 2007.
To ostatnie przyciągało uwagę ciemnorubinowym kolorem, wspaniałą dojrzałością z mocno zintegrowanymi taninami, smakiem tabakowej przyprawy i soczystością ciemnych wiśni i jeżyn.
Kolejny masterclass poświęcony był winom rumuńskim, które wzbudziły ogromną ciekawość degustujących, którzy z uznaniem wypowiadali się potem o ambicjach rumuńskich producentów, by ich wina przestały kojarzyć się z niską jakością i zaczęły pozyskiwać zwolenników o bardziej wysmakowanych gustach.
Wina rumuńskie z winnicy LacertA z pewnością na takie uznanie zasługują, o czym szybko przekonaliśmy się degustując Rose 2015, Cuvee X 2013, Shiraz 2013, Merlot Reserva 2011
Cuvee IX 2013. Niezwykle eleganckie butelki z etykietami z logotypem producenta przedstawiającym jaszczurkę – zgodnie z nazwą winnicy – przykuwały uwagę. Opowieść o rumuńskich winach i historię LacertA przekazał nam ze swadą jej sommelier Mihai Necula.
Winnica powstała dzięki inwestycji austriackiego dyplomaty w roku 2002. Zlokalizowana jest w regionie Dealu Mare, na południowych stokach rumuńskich Karpat, skąpanych w promieniach słońca, gdzie odnaleziono dowody na uprawę winorośli już 6000 lat temu, tak więc wcześniej niż we Francji czy Włoszech. Najbardziej utytułowane wina z LacertA to Cuvee X i Cuvee IX, stworzone przez utalentowanego winiarza Mihai Banita, których to roczniki 2013 w naszych ustach potwierdziły uzyskane przez nie nagrody.
W trakcie przerwy na kawę i poczęstunek, zwiedziliśmy galerię Muzeum Narodowego Pałacu Biskupa Erazma Ciołka, z zainteresowaniem słuchając naszej przewodniczki, która opowiadała nam o historii ikon i zgromadzonych w muzeum niezwykłych dziełach sztuki sakralnej.
Po południu rozpoczął się masterclass Barolo, który poprowadził Stefano Gagliardo, dyrektor naczelny winnicy Poderi Gianni Gagliardo i jednocześnie przedstawiciel instytucji Accademia del Barolo.
Stefano zaprezentował nam: Nebbiolo d’Alba San Ponzio 2012, Barolo Gianni Gagliardo 2012, Barolo Serre 2012, Barolo Preve 2012, Barolo Preve Riserva 2009 oraz Barolo Preve Riserva 2004.
Barolo to czerwone wino włoskie, z winnic w miejscowościach: Barolo, Serralunga, Monforte, Castiglione Falletto, La Morra, Verduno, Novello. Wszystkie one leżą w Piemoncie u podnóża Alp.
Szczep używany do produkcji Barolo to Nebbiolo, które występuje tylko w tym miejscu na świecie. W związku z tym Barolo smakuje jak żadne inne wino na świecie! A dokładnie – cierpko, ale ma fenomenalny bukiet, a z wiekiem łagodnieje i robi się jedwabiste.
Dobre Barolo zależy od producenta, a takim właśnie jest Poderi Gianni Gagliardo. Stefano Gagliardo, który poprowadził naszą degustację to przedstawiciel szóstego pokolenia rodzinnego klanu, który od stuleci uprawia tę ziemię. Z ogromnym zaangażowaniem, miłością i pasją opowiadał nam o smakach swojego wina, o historii winnicy i słonecznej Italii, w której szczep Nebbiolo znany był już w średniowieczu. Choć Stefano przekonywał nas, że Barolo można pić od razu, wszyscy jednak rozmarzyliśmy się przy najstarszych prezentowanych rocznikach.
Ten wspaniały inaugurujący Małopolską Jesień Enologiczną dzień zakończyliśmy uroczystą kolacją w przepięknej historycznej Komnacie Burgrabiego w restauracji Pod Aniołami. Jako pierwsza przystawka podany został półgęsek wędzony według staropolskich receptur
z żurawiną i roszponką, a do niego 2012 Vereinte Winzer, Dürrau Blaufränkisch z Burgenlandu. Następnie przyszła kolej na przystawkę na zimno w postaci pasztetu z wielu mięs podanego z marynowaną gruszką i śliwką w occie, którego smak uwydatniło LacertA Cuvee X z Rumunii. Wyśmienita przystawka na ciepło czyli świeże borowiki z patelni przygotowane na maśle z szalotką i LacertA Cuvee IX przygotowały nasze kubki smakowe na zupę i danie główne, czyli czerwony barszcz dworski z pierożkami grzybowymi, do którego podane zostało 2015 Vereinte Winzer, Grüner Veltliner Classic, a następnie comber z sarny marynowany w ziołach, pieczony w całości, podany w ogniu z sosem myśliwskim na czerwonym winie z leśnymi grzybami i kluską śląską, któremu towarzyszyły 2008 San Ponzio Nebbiolo d’Alba DOC i 2012 Barolo Gianni Gagliardo. Kolację zakończył deser, którym były jabłka i śliwy z polskich sadów zapiekane na czerwonym winie z cynamonem, z migdałową kruszonką podane w ogniu.
Jednym słowem II edycję małopolskiego święto wina zainaugurowaliśmy z przytupem!
Małopolska Jesień Enologiczna trwa, gorąco zachęcamy do śledzenia wydarzeń i atrakcji, które w ramach tego festiwalu przygotowało Stowarzyszenie Kobiety i Wino.
Autor: Monika Schwertner
Zdjęcia: Sylwia Gowin
ZAPRASZAMY NA FOTORELACJĘ!