Jancis Robinson o polskim winie

Czy pora ogłosić sukces? Stosunkowo nie tak dawno świętowaliśmy pojawienie się notatki o polskim winiarstwie w czwartej edycji The Oxford Companion to Wine. Rok później sama Jancis Robinson osobiście przyjeżdża do Krakowa (odebrać nagrodę Człowiek Roku magazynu Czas Wina).

14666248_1154431924636532_6111051482667785963_n

Ogromnego znaczenia wpisu w słowniku nikt nie umniejsza, ale wiadomo – nie jest całkiem tym samym publikacja w naukowej, specjalistycznej książce, a w cotygodniowej rubryce Financial Times i na osobistej witrynie!

Ale może po kolei. Parę miesięcy temu niezwykłe podniecenie14681687_1157319051014486_1765333836831310375_n wzbudzała w nas wizyta Jancis, możliwość spotkania się, posłuchania – tutaj przypomnę, że Stowarzyszenie miało z nią własne, krótkie randez-vousDziennikarze mieli okazję przeprowadzić z nią wywiad, uczestnicy gali mogli wspólnie z nią odśpiewać radosne kurdesz, a część szczęśliwców – winiarzy – mogła zaprezentować swoje wino. Przez cały czas trwania degustacji, co rusz każdy zerkał w stronę Wyroczni – czy coś powie więcej, o co zapyta, czy jej twarz wyrazi uznanie? Nie wiele można było wyczytać, więc było już wiadomo, czas pokaże, czy napisze o nas czy nie…

Nie ukrywam że byłam przekonana o tym, że coś napisać musi, poza maleńkim śladem na swoim FB i Twitterze (nie mówiącym nic o degustacji). Ale z upływem tygodni ta nadzieja stawała się coraz wątlejsza… Czy wizyta u nas spodobała się? Czy nasze wina nie zasługują na te jedną krótką notatkę? Okazuje się jednak że cierpliwość popłaca – długie oczekiwanie Jancis spłaciła z nawiązką. Tak! Artykuły ukazały się dwa: w Financial Times (dostępny też tutaj) i na stronie www.jancisrobinson.com (ten jest w wersji płatnej).

_dsc2493Nie będę streszczać tego co zostało napisane – uważam że absolutnie każdy powinien przeczytać te teksty. Są przełomowe dla polskiego świata win. Owszem jest w nich kilka błędów i niedomówień, które pokazują raczej jak dużą terra incognita jest Polska dla świata zachodniego – dla Jancis, jej redaktorów, itd. Nie ma tutaj oczywiście co się obruszać, czy dyskutować, tylko raczej dalej działać i pokazywać się w całym świecie winiarskim, nie tylko polskim.

Pisząc komentarz do wizyty Jancis w Krakowie i do opublikowanych artykułów nie mogę też nie wspomnieć o tym, co dotyczy Stowarzyszenia Kobiety i Wino. Cytując: While there I met members of the association of Polish women in wine, Kobiety I Wino, and have never come across a more active group of wine professionals. Dla nas… ogromny zaszczyt, radość i duma za to wyróżnienie! Dziękujemy! Dziewczyny przypomnijcie sobie słowa Jancis na naszym spotkaniu, co na niej zrobiło wrażenie i jaką dała nam radę na przyszłość 🙂 i niech moc będzie z Nami – cytując klasyka 😉

butelka

Fragment artykułu z Financial Times ze zdjęciem stowarzyszeniowego wina

 

notka

Notka degustacyjna z artykułu Wines with real Polish

Odpowiadając na pytanie zadane we wstępie. Tak, jest to sukces. Wielki świat wina usłyszał o Polsce. Tysiące osób, które co tydzień wyczekują na kolejny artykuł przeczytało o polskich winach. Pewnie większość z nich nawet nie wiedziała że nasze winnice istnieją. A Jancis Robinson doceniła nas i nasze starania.

Na zakończenie jeszcze raz ogromne gratulacje i słowa uznania dla wszystkich. Dla magazynu Czas Wina – za wytrwałe dążenie by Jancis Robinson przyjechała i za zorganizowanie jej, udanego jak wnoszę, pobytu. Dla Winnicy Wieliczka i Agnieszki Wyrobek-Rousseau – widać, że degustacja win biodynamicznych z vitis vinifera w Polsce zrobiła na niej wrażenie. I oczywiście wielkie gratulacje i oklaski dla winnic wyróżnionych w Jancisowej notatce: Pałac Mierzęcin za Kernling 2015, Riesling 2015, Reserva Regent 2013, Winnica Turnau – Riesling 2015, Pinot Noir 2015, Poraj-Paczków – Hople Cayenne 2015 (pinot gris), Srebrna Góra – Gewurztraminer 2015, Winnica Płochockich – Inspira Volcano 2013 (hibernal), Winnica Miłosz – Pinot Noir 2014, Winnica Sztukówka – Cymbały 2015 (seyval blanc), Winnica Golesz za Feromer 2011.

14642449_1154425431303848_6141524849452111516_n

Tekst: Zuzanna Biel

Zdjęcia: Marcin Brzózka