Kobiety, wino i goście.

Nie spodziewałam sie że ten wieczór czymś mnie zaskoczy. W większości wina z Południowej Afryki dostępne w naszym kraju są dla mnie mało interesujące, nie wspominając o elemencie hedonistycznym, którego im zdecydowanie brak.  A tymaczsem… no właśnie!

W październiku w Restauracji Biała Róża na spotkaniu Stowarzyszenia Kobiety i Wino poznałam wina Davida Nieuwondt’a.  David Nieuwondt jest w jednej osobie winemakerem i głównym właścicielem winnicy CEDERGEBG w RPA. Wyrazem jego pasji i talentu są wina tej winnicy, które już w pierwszych latach jego pracy tj od roku 1997 zyskały międzynarodowe zainteresowanie, zdobywając nagrody na konkursach winiarskich oraz uznanie najbardziej prestiżowych magazynów winiarskich. Od 5 lat jego wina znajdują się na liście 100 najlepszych winnic Południowej Afryki.

Winnica Cederberg jest najwyżej położoną w Południowej Afryce. Usytuowana na wysokości 1100 m npm – pomiędzy dwoma pasmami górskiimi – jest terenem parku krajobrazowego. Panujący tu zimny śródziemnomorski klimat z dużą ilością opadów na terenie pustynnym jest ciekawostką i klasyfikuje ten teren jako oddzielny region winiarski. Wina z tej winnicy mają nawet swoje oznaczenie WO Cederberg, co jest rzadkością w świecie winiarskim.

Wspólnie z Davidem zdegustowaliśmy sześć jego win: Cederberg Chenin Blanc, Cederberg Sauvignon  Blanc, Cape Atlantic Pinotage, Cederberg Merlot Shiraz, Cederberg Shiraz, Cederberg Bukettraube.

Wyjątkową oprawę naszego wieczoru zapewniła Restauracja Biała Róża w Krakowie przy ul. Straszewskiego 16. Wśród menu tego wieczoru znalazła się wędzona gęś ze śliwkami na ostro w nucie dymu, która w mojej ocenie wyjątkowo dobrze połączyła się z czerwonym pikantnym Pinotage Cape Atlantic. Subtelność wędzonki i soczystość pikantnej śliwki w tej przystawce świetnie wyeksponowały cechy intrygującego Pinotage: bogatą intensywną owocowość ciemnych owoców elegancko ułożoną na ostrych przyprawach.

Wina z WO Cederberg to wina, które mnie przekonują. Ich najważniejszą cechą jest nieprzegrzany, świeży i czysty owoc, pozbawiony tandetnie przykopconej marmolady. Jest w nich  świeżość, wysoka kwasowość win białych oraz solidna i elegancka owocowość z Nowego Świata. Trudno o taką jakość win nowoświatowych w Polsce.

W mojej ocenie na szczególną uwagę zasługują trzy wina z tej winnicy:

Cederberg Chenin Blanc 2012 – nos początkowo subtelny, dalej słodki agrest i melon.

W ustach delikatna biała herbata, soczysty melon, biała porzeczka i delikatny agrest.

Wszystko spójne i dobrze ułożone.

Cederberg Sauvignon Blanc 2013 – nos pełen świeżej zieleni, białych kwiatów jaśminu, agrestu i subtelnych ziół. Usta świeże, z dojrzałym agrestem, delikatną zieloną herbatą, soczystym grejfrutem i świetnie zintegrownaną  kwasowością.

Cederberg Shiraz 2013 – piękny, elegancki bukiet pełen fiołków i róży. Głębiej soczyste intensywne jeżyny, czarna porzeczka i wędzone śliwki. Usta fantastyczne – pikantne i intrygujące, pełne słodkich dojrzałych jeżyn, wiśni, czereśni i jagód. Taniny aksamitne, wino eleganckie i z charakterem. Zdecydowanie mój typ.

Cederberg

To był zaskakująco miły wieczór. W cudownym towarzystwie poznałam dobre wina z Nowego Świata.

David Nieuwondt przyjechał do Polski na zaproszenie importera Willa Win.

Autorka tekstu – Basia Lejkowska – Basia Lejkowska Wine Selection