Miasto winem, piwem i miodem płynące

W sobotni poranek 6. października prawie nie czuć jesieni, która rozpoczęła się się już dwa tygodnie wcześniej. Dzień zapowiada się wyjątkowo słonecznie, ciepło i letnio, spotykamy się pod Katedrą Zygmuntowską z planem przejścia historycznym szlakiem wina, piwa i miodu po ulicach Krakowa. 

43283068_2122877321096571_1044687349495103488_o

Chwilę przed rozpoczęciem spaceru nawet nieobecni mogą dowiedzieć się nieco o tym, o czym my będziemy słuchać przez kolejne trzy godziny. W sąsiedztwie Katedry Wawelskiej odbywa się audycja dla Radia Kraków w ramach cyklu Przystanek Kulinarny. Rozmowy prowadzi Maja Dutkiewicz, a o Krakowie, winie i historii opowiadają Monika Bielka-Vescovi, Beata Malczewska i Wojciech Bosak. 

e740d4002e472090fcf52b785aa7e931_wide_705x396

Po audycji ruszmy w drogę. Za stronę merytoryczną spaceru odpowiada krakowska przewodnik Beata Malczewska, która już na Wawelu odkrywa przed nami tajniki hodowli winorośli na wzgórzu wawelskim, królewskich uczt i ogrodów królowej Bony. Odwiedzamy zrekonstruowane ogrody z czasów Zygmunta Starego wraz z warzywniakami królowej Bony, malutką winnicę pod murami zamku, a następnie wracamy na dziedziniec arkadowy, by wejść do skarbca, w którym słuchamy opowieści o poszczególnych naczyniach i przyrządach. Historie o średniowiecznych ucztach wyjątkowo rozbudzają wyobraźnię. Wyobrażamy sobie władców pijących wino z kielichów wykonanych z muszli lub tych zrobionych z orzecha kokosowego. Dlaczego kokos? Ponieważ nawet wypita z niego trucizna traciła swoje zabójcze właściwości. Dowiadujemy się też, że stojąca na dole gabloty szkatułka zamykana jest na klucz, dlatego, że trzymany tam cukier był wyjątkowo cennym produktem. Jakie jeszcze produkty powszechnie dostępne dzisiaj były kiedyś niemal skarbem? Chociażby przyprawy sprowadzane ze wschodu, na czele z pieprzem. Dla kontrastu dostępna bez problemu sól mogła być używana do woli, co czyniono nie tylko, by doprawić potrawy, ale także by je konserwować. 

Następnie liczne srebrne patery z kunsztownymi reliefami, kielichy i kufle, jednak żadnych sztućców. W średniowieczu nie dbano o takie szczegóły. 

43408493_2122878851096418_6812767224739135488_o

Z Wawelu udajemy się na ulice starego Krakowa. Podążając Kanoniczą i Grodzką słuchamy historii o tym jak w dawnych czasach można było poznać lokal z winem, piwem czy miodem, co i gdzie w Krakowie pijano oraz czy ówcześni studenci byli dobrymi klientami. Docieramy pod Kamienicę pod Baranami, gdzie dowiadujemy się o historii węgrzynów w Krakowie, po czym schodzimy w dół do Piwnicy pod Baranami. 

43379706_2122878631096440_3565018701893730304_o

W Piwnicy wita nas Patrycja Krauze, która opowiada historię miejsca oraz tego jak się w nim znalazła. Przychodzi czas na pierwszą degustację, do kieliszków rozlany zostaje tokaj Pajzos Hárslevelű 2014. Do wina dostajemy opowieść pana Wojciecha Bosaka o historii węgrzynów w Polsce, która sięga dawnych czasów, a zmieniała się wiele razy, często na skutek sytuacji politycznej.

43337727_2122877857763184_6608012149325299712_o

Po Piwnicy zmierzamy powoli w ostatnie miejsce, które mamy dziś w planie. Ulica i plac Szczepański, następnie ulica Karmelicka gdzie pod numerem 27 znajduje się nowo otwarty wine bar i sklep z produktami włoskimi, węgierskimi i polskimi Słoneczny Kredens. Oglądamy chwilę wystrój wnętrza, po czym udajemy się do ogrodu w podwórzu kamienic. Na trawniku w cieniu drzew prowadzone są zajęcia z języka włoskiego, obok cicho płynie strumień i nic nie wskazuje na to, że właśnie znajdujemy się w centrum tętniącego życiem miasta. Uwagę przyciąga też rząd niewielkich krzewów winorośli – to winnica położona najbliżej centrum miasta. Wręczone zostają nam kolejne kieliszki z winem – tym razem jest to wino musujące z Winnicy Gaj. O winie i Słonecznym Kredensie opowiadają Anna Piela-Dyduch (Słoneczny Kredens) i Andrzej Barański (Winnica Gaj). Spotkanie kończymy wspólnym zdjęciem i zaproszeniem na kolejne wydarzenia w ramach Jesieni Enologicznej.

43270221_2122879441096359_2115622163259064320_o

 

Wydarzenie odbyło się w ramach IV Jesieni Enologicznej.

Projekt jest współfinansowany ze środków Miasta Krakowa.

tekst: Vanessa Szydłowska

zdjęcia: Anna Wlezień ŻYCIE OD KUCHNi