W środę 26-go kwietnia Kobiety i Wino wybrały się, na zaproszenie Wine4You, na warsztaty winiarskie do Nowiny, przy ul. Nowogrodzkiej 4 w Warszawie.

Panel degustacyjny poprowadził Jarosław Cybulski, prezes Wine4You z 27-letnim doświadczeniem w branży winiarskiej, który z werwą przeprowadził nas przez 13 win z portfolio firmy.

Zaczęliśmy od Prosecco Brut Treviso D.O.C. – orzeźwiającego, kwiatowego wina, wyprodukowanego Metodą Charmata – metoda, w której druga fermentacja zachodzi w zamkniętych kadziach a wino rozlewa się pod ciśnieniem do butelek.

Następnie przeszliśmy do ciekawostki – Villa Maria Private Bin Pinot Grigio Lighter – wina świeżego, młodego, orzeźwiającego, kwiatowego, prosto z Marlborough w Nowej Zelandii, o obniżonym poziomie alkoholu do 9,5% (sic!).

Było też typowe Silverlake Sauvignon Blanc 2016 z Nowej Zelandii z agrestem, zieloną trawą, marakują i liściem pomidora w aromatach – świetne do zielonych sałat, krewetek, owoców morza, a wszystko to delikatnie skropione cytryną…

Jednym z ciekawszych białych win okazało się Chardonnay – Carmen Gran Reserva 2015, dobrze zbudowane, starzone 8 m-cy w dębowej beczce, z aromatami gruszki, waniliowo-goździkowymi, maślano-tostowymi, z długim finiszem – doskonałe zarówno do kaczki pieczonej czy gęsi, jak i węgorza czy makaronów i zup kremowych. Przy okazji ciekawostka warta przytoczenia: w Nowinie możemy spróbować też bezalkoholowego Chardonnay.

Z czerwonych win ciekawą propozycją było Carmen Gran Reserva Carmenere 2014 – wino starzone w beczce przez 10 m-cy, gdzie w pierwszym nosie pokazał się nam tytoń, wiśnia i aromaty papryki, z pełnym ciałem idealne do kaczki, polędwicy i potraw z sosem balsamico.

Drugie ciekawe wino to medalowa Reserva da Familia 2014 – mieszanka kilku portugalskich szczepów, z aromatami leśnych owoców, przypraw i czekolady, pasujące do pieczonych mięs i delikatnych serów, świetna relacja jakości do ceny.

Przy Kanonkop Kadette Pinotage 2014 dowiedzieliśmy się, że do starzenia winiarze mogą używać beczek opalanych w trzech różnych stopniach: light toast, medium toast i medium plus. Do starzenia tego wina użyto beczki medium toast, dało to aromaty wanilii, dymu i nut farmaceutycznych. Pan Jarosław przyrównał te aromaty do starego kredensu Babci z politurą, jodyną, maściami i bandażami pochowanymi w szufladkach 😉

Na sam koniec warsztatów wszyscy się rozmarzyli nad lodami waniliowymi z owocami przy Estrella de Murviedro Moscatel, tylko… lodów zabrakło 🙂 Wino słodkie o aromatach miodu lipowego, suszonych moreli i rodzynek. Dla pasjonatów lepkiej słodyczy 🙂

Z warsztatów każdy z nas wyszedł bogatszy o nowe doznania organoleptyczne i wiedzę ogólną o przedstawionych winach, szczepach i regionach, z których te wina pochodziły.

Degustowałam na zaproszenie Anety Łozowskiej i Wine4You.

Tekst: Monika Sidorska-Dobrowolska