Rumunia – „wino jest poezją ziemi”

reklama_pic01_ (8)

Rumunia stała się w ostatnim czasie kierunkiem popularnym przede wszystkim dla podróży wakacyjnych, ale również wyjazdów enologicznych. W Krakowie w Piwnicy pod Baranami mieliśmy okazję gościć przedstawicieli Vinarte, zanim jednak powiemy o ich winach najpierw trochę o samej Rumunii.

Rumunia jest krajem mocno związanym z winiarstwem, w Polsce dopiero powoli odkrywanym i coraz bardziej docenianym. Wiele osób wracających z wakacji pragnie wrócić wspomnieniami do ciepłej i urokliwej Rumuni. Dlatego też serwując lokalne rumuńskie przysmaki szukamy win poznanych na miejscu.

Warte uwagi są przede wszystkim rumuńskie szczepy autochtoniczne, które stanowią znaczącą część produkowanych gron. Poniżej prezentujemy niektóre  z nich:

Szczepy białe:

Fetească albă jedna z najstarszych odmian rumuńskich, daje wina mineralne z nuta kwiatową, o średniej zawartości alkoholu, z dobrą równowagą kwasowości ze słodyczą. Znana jest na Węgrzech pod nazwą leányka.

Fetească regală jest to krzyżówka fetească albă i grasă, powstał w 1930 roku. Na Węgrzech zwany királyleányka. Daje aromatyczne wina wytrawne o wysokiej kwasowości.

Tămâioasă românească (rumuński muskat) daje wina z naturalną słodyczą  o złotawym kolorze, które idealnie pasują do deserów, pojawiają się nuty kwiatowe, lipy oraz miodu, a także skórki od chleba.

Szczepy czerwone:

Fetească neagră uprawiany w wielu regionach kraju, odporny na mrozy, ale łatwo podatny na botrytis, pochodzi jeszcze sprzed filoksery. Produkuje się z niego wina od wytrawnych po słodkie. Mają one aromaty owoców leśnych (jeżyny), czarnej porzeczki. W charakterze są nieco rustykalne, ale nadają się do starzenia. Kiedyś fetească neagră łączono z cabernetem oraz merlotem, obecnie jednak panuje tendencja do produkcji win zawierających 100% FN.

Rumunia jest jednym z wiodących producentów win w Europie, wielu z inwestorów decyduje się na zainwestowanie kapitału właśnie tam z uwagi na stosunkowo przystępne koszty zakupu winnicy, a także produkcji wina.

pic01_ (6) pic01_ (5)

Podczas spotkania w Pracowni mieliśmy okazję zdegustować wina z Vinarte. Najbardziej podobały się Cuvee D’Excellence Sauvignon Blanc bardo jasne, w nosie pojawiają się nuty czarnego bzu, gruszek oraz zielonych jabłek, o średniej kwasowości, dość długo pozostaje w ustach. Kolejnym winem, które zwróciło uwagę było Villa Zorilor (100% fetească neagră). W kolorze jasny rubin  z fioletowymi refleksami, w nosie pojawiają się aromaty dojrzałych wiśni, w ustach natomiast jest dość rustykalne.  Idealne do potraw z grilla, a także do sera dojrzewającego.

pic01_ (7)

Spotkanie to pokazało, że wina rumuńskie wcale nie odbiegają standardem od win z innych krajów, są bardzo dobre jakościowo, mają w sobie dużo szczerości. Konsumentów zadowalają nie tylko z uwagi na dobry stosunek ceny do jakości, ale także świetnie trafiają w ich gustach. Fanatycy szczepów autochtonicznych mogą spokojnie udać się w podróż pomiędzy rumuńskimi szczepami, znajdą tam wiele ciekawostek.

reklam_pic01_ (3)

Tekst: Monika Łazęcka pic01_Monika