Stany zapalne

Przewlekłe stany zapalne organizmu to po woli standard. Duże ilości składników prozapalnych w naszej diecie, kumulują się i w konsekwencji zaczynamy chorować, a w najlepszym przypadku obniża się nasza sprawność fizyczna i umysłowa.

Co robić? Zmienić dietę. Wprowadzić do swojej kuchni wszystko to co działa antyzapalnie.

zapalne

Propozycja na zimę jest nie tylko prosta, ale i smaczna, wymaga jednak z naszej strony jak wszystkie kuracje naturalne, czyli takie , które nie tylko pomagają się uporać organizmowi ze stanem zapalnym, ale też nie powodują żadnych efektów ubocznych.  Natura niczego nie zostawia przypadkowi.  Latem gdy ziemia rodzi mnóstwo sezonowych warzyw i owoców smakują nam potrawy przyprawione świeżą bazylią, kolendrą czy miętą (średni potencjał antyoksydacyjny, resztę dostarcza nam pokarm świeży w postaci sezonowych owoców i warzyw) zaś zimą gdy sezonowych owoców i warzyw aż tyle nie mamy i ciężko jest z nich czerpać swoje antyutleniacze (bo jednak przetwory i mrożonki to takie nieco zubożone wersje) – chętnie zmieniamy przyprawy na cięższe (i o zdecydowanie wyższym potencjale antyoksydacyjnym) typu cynamon, goździki, imbir: to właśnie zimą, a nie latem, smakują nam one najbardziej (grzaniec z goździkami i cynamonem, pierniczki z przyprawami, korzenna owsianka przyprawiona mielonym goździkiem i cynamonem itd.). Najsilniejsze antyoksydacyjnie przyprawy czyli goździki i cynamon warto wykorzystywać w kuchni tam gdzie tylko się da (do napojów, do dań wytrawnych, do deserów), można stosować zarówno goździki czy laski cynamonu całe jak i zmielić w młynku do kawy i dodawać choćby szczyptę to tu, to tam.

Rzuć jednym słowem używki i niezdrowe napoje, zacznij się więcej ruszać (na początek może być nawet żwawy spacer), nie sięgaj „z przyzwyczajenia” bezmyślnie po leki (nawet te bez recepty), zacznij też uczyć się o tym jak radzić sobie ze stresem i przejąć nad nim kontrolę. I najważniejsze: zacznij w końcu jeść prawdziwe jedzenie zamiast czegoś, co je tylko udaje. Jak rozpoznać prawdziwe jedzenie? Bardzo prosto: prawdziwe jedzenie produkuje natura, a nie człowiek. Obficie następnie doprawiaj swoje jedzenie antyzapalnymi przyprawami, sięgnij po grzyby (również te lecznicze) i antyzapalnie działające nasiona i orzechy, a kawę, słodkie napoje i alkohol zamień na zielone soki i/lub koktajle oraz pełne antyutleniaczy ziołowe herbatki. Podstawowy zielony sok wyciskany będący prawdziwą bombą witaminową to połączenie ogórka zielonego, zielonych liści (np. jarmuż, szpinak, sałata rzymska), dosmaczone dodatkiem 2-3 nóżek selera naciowego, jabłka, cytryny wraz ze skórką oraz plasterka imbiru. Nie tylko ładnie wygląda, ale i naprawdę nieźle smakuje.

mail.google.comAutorka tekstu: Anna Rudczuk – pedagog, asystentka Ewy Foley, członek Polskiej Akademii Zdrowia.

„Szczęśliwa może być tylko ta kobieta, która siedząc przed lustrem potrafi się śmiać z tego, co widzi.” – Sokrates