Łezka w oku

I stało się. Ostatnie spotkanie z moimi KiW. Smutek ogromny. Ale od początku… Dowiedziałam się, że mój kolega Alan z kursu WSET pracuje w najlepszej restauracji w Krakowie. Trzeba było iść go odwiedzić. Z kim na obiad do Bottigliery? Oczywiście z naszą nauczycielką Moniką. Wiem, wiem.. trochę słabe stresować chłopaka, ale jak już w takiej sytuacji sobie poradzi, to chyba nikt mu nie będzie straszny. Ze względu na masę obowiązków termin był wiecznie odkładany, aż w końcu…