Tylko czy aż…śliwka?

śliwkaKto nie lubi śliwek ten traci…

Z wielkiej ilości odmian śliwek najbardziej popularne to węgierki, renklody, mirabelki, wszystkie w różnych kolorach i odcieniach od bardzo jasnych po ciemny fiolet.

To z nich najlepiej udają się przetwory, kompoty, dżemy, powidła, są również pyszne i zdrowe śliwki suszone. Smak dojrzałej śliwki przewyższa swoimi walorami inne owoce pestkowe.

Wszystkie rodzaje śliwek mają podobne wartości odżywcze, ale różnią się zawartością kalorii. Mogą mieć ich od 80-120 w 100 gramach. W takiej porcji śliwek mamy około 12-14,6 g węglowodanów. Zawierają witaminy C, A i E,B6 i K,  potas, żelazo, magnez, wapń, fosfor, antyoksydanty, również sporo witamin z grupy B, co znacząco wspomaga nasz układ nerwowy. Śliwki wykazują także działanie przeciwnowotworowe i przeciwmiażdżycowe. Zawarta w ich pestkach amigdalina uznana jest za jedną ze skutecznych związków pomocnych w leczeniu chorób onkologicznych.

Dzięki zawartości pektyn śliwki pobudzają perystaltykę jelit , usuwają zalegające w nich resztki pokarmu i produkty przemiany materii. Mają silne działanie antyoksydacyjne – zbawienne dla naszego organizmu. Przeciwutleniacze opóźniają procesy starzenia się, a wiec działają przeciwzmarszczkowo mimo, że aplikujemy je „od wewnątrz”.

Rozgnieciony miąższ śliwek zmieszany z ubitą pianą białka jako maseczka oczyszcza i zwęża pory. Polecana dla osób z tzw. cerą naczynkową.

Śliwki suszone, mimo iż zawierają aż 360 kalorii w 100 gramach, pod wieloma względami są cenniejsze niż świeże owoce. Zawierają pięć razy więcej witaminy A i siedem razy więcej błonnika. Są też bogatym źródłem fosforu i żelaza. Mają działanie przeczyszczające, regulują pracę układu pokarmowego, stąd mogą być pomocne w diecie odchudzającej.

Śliwki są niezwykle zdrowe i smaczne, mają szerokie zastosowanie w kuchni. Są doskonałym dodatkiem zarówno do ciast jak i wędlin i mięs.

Przepisów na kompoty, dżemy, konfitury ze śliwek jest mnóstwo i z pewnością wszystkie zasługują na uwagę

Konfitura ze śliwek ( najlepiej węgierek) z czekoladą jest moja ulubioną.

Potrzebujemy:

  • 2 kg śliwek
  • ok 0,5 kg cukru,
  • 250g ciemnej czekolady 80%

Śliwki płuczemy, przekrajemy na połówki i usuwamy pestki. Miąższ mielimy w maszynce do mięsa. Smażymy na małym ogniu przez około godzinę, mieszając co jakiś czas i uważając, by śliwki się nie przypaliły (a to może się stać bardzo łatwo!). Dodajemy cukier i smażymy jeszcze pół godziny, mieszając co jakiś czas. Kiedy masa będzie już ciemna i gęsta, dodajemy czekoladę połamaną na kostki. Czekolada powinna się rozpuścić, a masa zagotować.

Tak przygotowana konfitura nie ma sobie równych. Smacznego.

mail.google.com

Autorka tekstu: Anna Rudczuk – pedagog, asystentka Ewy Foley, członek Polskiej Akademii Zdrowia.

„Szczęśliwa może być tylko ta kobieta, która siedząc przed lustrem potrafi się śmiać z tego, co widzi.” – Sokrates