Warren Winiarski – oczywista nieoczywistość

Warren Winiarski – człowiek legenda, człowiek z niesamowitą wizją i energią… człowiek, na którego wykład 20 października na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie przyjechali pasjonaci wina z całej Polski. On sam przybył do nas na zaproszenie magazynu „Czas Wina”, przez który został uhonorowany wyróżnieniem „Człowieka Roku” w czasie, gdy w Kalifornii płonęły winnice. Bardzo trudny czas dla wszystkich, którzy kochają wino.

fot. Czas Wina

A wykład był nieoczekiwany, inny, zaskakujący… Warren Winiarski opowiedział o winnicy Stag’s Leap, którą stworzył mając wcześniej niewiele wspólnego z winem. Jak sam powiedział: „nazwisko zobowiązuje”. Opowiedział o geologii Napa Valley i jak przez miliony lat tworzyła się gleba, które teraz daje świetne wina. Opowiedział o różnicach w terroir w obrębie poszczególnych parcel i jakie wyzwania się z tym wiążą dla winiarza. W drugiej części wykładu wzniósł nas na metafizyczny poziom myślenia o winie jako o sztuce, którą tworzy każdy winiarz. Wino tworzone tak, jak tworzone jest dzieło sztuki, z myślą o harmonii, pięknie i przekazie jaki ma nieść dla odbiorców zostawia w ich emocjach piękny ślad.

I tym przesłaniem niezwykle skromny i niezwykle sympatyczny Warren Winiarski zakończył swój wykład w Krakowie. Dziękujemy za nieoczywistość i za zmuszenie nas do innego niż zwykle sposobu myślenia.

Tekst: Monika Kozdroń-Sikorska