„Wina z dna morza” – pod takim hasłem odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Wieczory z Polskim Winem. 17 maja mieliśmy okazję przenieść się w wyjątkową scenerię Jury Krakowskiej. 150 mln lat temu nad Wyżyną Krakowsko-Częstochowską szumiało ciepłe, mezozoiczne morze, na którego dnie gromadziły się szczątki zwierząt morskich, z których powstały wapienie mające zasadniczy wpływ na powstające tam teraz wino…
Gośćmi wieczoru byli Katarzyna Fluder z winnicy Słońce i Wiatr, Marcin Niemiec z winnicy Amonit i Marcin Litwa z winnicy Przybysławice. Wszyscy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Winiarzy Jury Krakowskiej. Jak się okazało, na przykładzie uczestników degustacji wielu Krakowian nie wie, że zaledwie kwadrans drogi od miast można zobaczyć tysiące winnych krzewów rosnących w Jurajskich winnicach, spotkać wyjątkowych ludzi spełniających swoje marzenia i realizujących pasję winiarską, przystanąć na chwilę w codziennym biegu, cieszyć się pięknymi widokami i momentami enoturystycznego zapomnienia. Wielu Krakowian nie wie również jak wyjątkowe wina powstają na Jurze. Wapienno-gliniaste podłoże i specyfika mikroklimatu bezpośrednio przekładają się na smak i aromat. Dowodów na to dostarczyły:
Winnica Kresy – Oksford 2016
Winnica Amonit – Solaris 2016
Winnica Goja – Majus 2016
Winnica Jadwiga – Regent 2016
Winnica Słońce i Wiatr – Leonis 2016
Winnica Zagardle – Leon Millot 2016
Winnica Św. Jana – Marechal Foch 2016
Winnica Nad Prądnikiem – Jutrzenka 2016
Pełni morskich przyjemności dopełniło wyjątkowe menu: pasta z sardynek z pomidorami, panierowane krążki kalmarów, koreczki z krewetek koktajlowych i mango, drożdżowe paluchy z solą morską i lubczykiem, no i oczywiście Pstrąg Ojcowski.
Tekst: Kasia Korzeń
Zdjęcia: Sylwia Gowin [album ze zdjęciami]