Wywiad z Jancis Robinson

_dsc2521

Natalia Palmowska: Dobry wieczór, Nazywam się Natalia Palmowska, reprezentuję Stowarzyszenie Kobiety i Wino. Jest mi niezmiernie milo, że mogę przeprowadzić ten wywiad, czuję się zaszczycona.

Jancis Robinson: (śmiech)

To Twoja pierwsza wizyta w Polsce prawda?

Tak, to jedyny europejski kraj w którym jeszcze nie byłam.

Wczoraj miałaś okazję spróbować paru polskich win, co o nich sądzisz?

Tylko czterech, od Agnieszki Wyrobek Rousseau. Były bardzo dobrze zrobione, ale Ona jest wyjątkiem nieprawdaż? Winifikuje Vitis Vinifera.

Rzeczywiście większość winiarzy uprawia hybrydy, ale jest tez kilka producentów robiących wino z vinifery.

Niestety jeszcze nie mogę wydać opinii o polskim winie, ponieważ jutro będę uczestniczyć w szerszej degustacji, z bardziej typowymi winami.

Ok, to to pytanie zostawiam na jutro 🙂

Co sądzisz o sytuacji kobiet w świecie winiarskim. Badania pokazują, że to my jesteśmy głównym konsumentem wina, czy przynajmniej to kobiety dokonują zakupu wina. Jak to wygląda na poziomie producentów? Jest to nadal męski świat?

Nie sądzę, nie. Tzn jest pewna więź między producentami – mężczyznami. Trzymają się razem. Ale potem patrzę i widzę jak wiele jest wspaniałych kobiet producentek. Co więcej, kobiety są znacznie lepszymi degustatorami wina. Są bardziej dokładne, precyzyjne. I znam naprawdę wielu producentów mężczyzn, którzy mówią – moja żona, kobieta jest lepsza w degustacji niż ja, więc coś w tym musi być. I nie próbuję tu wychwalać siebie (śmiech), ale nauka dowodzi, że kobiety są bardziej dokładne i wrażliwe podczas degustacji. Może to być związane z faktem, że mamy więcej kubków smakowych niż mężczyźni. Może to też wynikać z ewolucji – mężczyźni polowali, ale to kobiety przygotowywały posiłek, smakowały go, czy jest zdrowy i dobry.

Więc przyszłość należy do nas?

To oczywiste! I muszę dodać, jako że jestem związana w WSET i Institute of Masters of Wine – proporcja kobiet, które zdają te egzaminy i dostają najwyższe oceny jest zdecydowanie większa od mężczyzn.

Co ze stowarzyszeniami kobiet, jak nasze. Jesteśmy tu we wschodniej Europie, organizujemy degustacje, edukujemy, zapraszamy producentów, uważasz że warto?

Oczywiście. Teraz w Polsce jest boom na kulturę winiarską, więc bardzo dobrze, że stanowicie jego część i bierzecie w nim czynny udział.

Jak jest w innych krajach? Kobiety są obecne w winnym świecie?

Myślę, że trochę trudniej jest kobietom w Australii, zostali tam trochę z tyłu jeśli chodzi o winne równouprawnienie. Dostrzegam ten problem również w Południowej Ameryce.

Jak powiedziałaś jesteś blisko związana z Institute of Masters of Wine, mogłabyś dać jakieś wskazówki dla studentów mających ambicje zdawać kiedyś ten egzamin?

Musisz się poświecić, musisz być oddana i degustować tak dużo jak to tylko możliwe. Degustować, degustować, degustować. Dobrze byłoby także zdobyć doświadczenie w produkcji wina. W trakcie kursu Masters of Wine, myślę, że dobrym pomysłem jest stworzenie grupy studentów, aby razem degustować i co ważniejsze, by wyszukiwać razem informacji, tzn by dzielić się tematami, dzielić się pracą. W ten sposób jest dużo łatwiej. Nie jest to oszukiwanie, bo na egzaminie zostajesz tylko ze swoją wiedzą. Ja zdałam tak dawno temu… 1984! Dużo się przez ten czas zmieniło, ale pomaganie sobie nawzajem, tworzenie grupy studyjnej – to zostało.

A jaka jest ulubiona część Twoje pracy?

Wino! Połączenie wina, jedzenia, podróży i wspaniałych ludzi daje mieszankę idealną. I fakt, że sama jestem sobie szefem, jestem odpowiedzialna tylko przed sobą. Dużo radości daje mi moja strona internetowa z tak wieloma subskrypcjami. Może to znak, jak wielu ludzi interesuje się winem. Mam członków z ponad 100 krajów, którzy muszą płacić za wiedzę winiarską, co w świecie darmowych informacji w internecie wydaje mi się wyjątkowe. Plus dziesięć razy tyle czytelników, którzy czytają tylko darmową część.

Jesteś czasem zmęczona piciem wina?

Nie!

Zdarza Ci się dzień bez wina?

Myślę, ze był jeden dzień, w zeszłym miesiącu, pierwszy od bardzo bardzo dawna. Mój mąż powtarzał: Jancis nie spróbowała dziś żadnego wina! To był dzień warty odnotowania. Ale generalnie nigdy nie jestem zmęczona winem. Może ponieważ dwie aktywności – degustacja i picie są bardzo różne. Degustacja to ciężka praca, musisz być skoncentrowana, szukasz wad może bardziej niż zalet, nie możesz się zrelaksować. Kiedy to picie wina Cię relaksuje, chcesz aby było możliwie jak najlepsze.

Niewiele osób ma tę możliwość by łączyć pasję z praca zawodowa

Tak mam bardzo dużo szczęścia. Mój mąż jest krytykiem kulinarnym, pisze o restauracjach, wiec to wręcz idealne połączenie. Teraz nasz syn jest restauratorem, ma 3 odnoszące sukces restauracje w Londynie.

Czy brałaś udział w układaniu jego karty win?

Nie miałam z tym nic wspólnego! On chce pracować sam, po swojemu, co całkowicie rozumiem. I widzę jak wiele wysiłku wkłada w ułożenie karty. Ja ciągle się uczę z jego kart! Ponieważ w dzisiejszych czasach trudno jest sprzedać wino w restauracji w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie w Polsce jest taka sama sytuacja. Szczególnie kiedy supermarkety bardzo tną ceny. Mamy w Anglii nowy rodzaj importerów, którzy wyszukują niebanalne wina od małych producentów, których odbiorcą są właśnie restauratorzy i ich karty win. Często więc znajduje wina, które zostały mu zaoferowane, a których nie znam, bo nie są dostępne w sprzedaży detalicznej.

I tu mamy przykład, że w świecie wina trzeba uczyć się cały czas.

Cały czas, całe życie. Był tylko jeden moment z całej mojej 40 letniej karierze kiedy myślałam, że o winie wiem wszystko. To było zaraz po tym, jak zdałam WSET Diploma. Byłam najlepszą studentką i pomyślałam: ok, to wszystko, już wiem wszystko (śmiech). Oczywiście to była bzdura. Codziennie się czegoś uczę i to jest piękne.

Na koniec mam krótką serię pytań na które proszę żebyś odpowiedziała bez zastanawiania.

Burgundia czy Bordeaux? Burgundia

Północny czy Południowy Rodan? Północny

Toskania czy Piemont? Piemont

Sauternes czy Tokaj? Sauternes

Prawy czy Lewy Brzeg? Prawy

Stary czy Nowy Świat? Stary

Północna czy Południowa Ameryka? Północna

Degustacja wina czy pisanie o winie? Pisanie daje mi dużo przyjemności.14610987_1154437541302637_357113887591273805_n

Białe czy Czerwone? Białe

NP. Naprawdę? Spodziewałam się innej odpowiedzi.

Degustuje dużo więcej czerwonych win, ale jeśli wieczorem chcę się napić kieliszka wina prawdopodobnie wybiorę białe.

Dziękuje za rozmowę 🙂

Wywiad przeprowadziła: Natalia Palmowska

Zdjęcia: Marcin Brzózka

Fotorelacja ze spotkania

Stowarzyszenia Kobiety i Wino z Jancis Robinson

_dsc2299 _dsc2381 _dsc2433 _dsc2276_dsc2424 _dsc2439 _dsc2441 _dsc2469 _dsc2476 _dsc2484 _dsc2486 _dsc2507 _dsc2514